poniedziałek, 12 października 2015

Z dnia 3 sierpnia 2015



"Na początku lipca Bartek miał przeprowadzone badanie rezonansem magnetycznym … i oceny lekarzy okazały się dobre!!!
Badanie było przeprowadzone trochę na siłę, bo bez kontrastu … i nawet sami lekarze zakładali, że wyniki nie będą pełne. Na tym etapie ważne było, aby potwierdzić, że choroba została zatrzymana i ogniska się nie powiększają.
Zdążyliśmy pogadać z lekarką (która została po godzinach pracy, aby na bieżąco przekonać się o wyniku) - wielkość wszystkich guzków jest porównywalna z wynikami styczniowymi, wiec skoro od marca mamy przerwę w leczeniu i nic się nie powiększyło, to znaczy ze jest bardzo dobrze!
[Wcześniej zatrzymały nas marcowe powikłania po chemioterapii, które cały czas uniemożliwiały wykonanie rezonansu – badania, które dokładnie może pokazać skutki naszego ciężkiego leczenia i aktualny stan choroby. Wszelkie nowe konsultacje, które nadal prowadzimy, stanęły w miejscu – no bo bez rezonansu żaden lekarz na świecie nie jest w stanie nic stwierdzić i cokolwiek innego zaproponować].
Nie muszę wspominać, że kilkanaście wcześniejszych tygodni było dla nas bardzo nerwowych, spaliśmy jak na igłach (o ile w ogóle) i baliśmy się każdego kolejnego dnia."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za pomoc dla Bartka, za dobre słowo!